Ciekawostki z Walencji… to będzie mój ulubiony post. Dlaczego? Bo Walencja ma bardzo dużo do zaoferowania i nie tylko kulturowo. Zaczniemy jednak od tej tradycji i kultury Walencji.
Walencja mam wrażenie, że jest jeszcze nie odkrytym miastem w przeciwieństwie do Barcelony, a przecież to miasto zasługuje na zainteresowanie. Historia miasta jest bardzo ciekawa, a sama nazwa pochodzi od łacińskiego słowa, które oznacza “silny”. Nic dziwnego, że spacerując po centrum i widząc mury dawnej fortecy można mieć wrażenie miasta, jako silnego i solidnego miejsca. Wiele zabytków ukazuje historię Walencji, która zbudowana została przez kolonię rzymską, była pod panowaniem arabskim, po czym król Aragonii zdobył miasto i stworzył je stolicą Aragonii. Wiele Walencja przeszła, wiele tych zmian widocznych jest w uliczkach. Jednakże jednym z wielkich tragedii XX wieku była wielka powódź w 1957 roku, kiedy to rzeka Turia zalała miasto. Co więc mądrzy Hiszpanie zrobili, by uniknąć tej tragedii? Zmienili koryto rzeki w przepiękny park prowadzący przez większą część miasta, a tę zmianę dzięki której rzeka Turia już nie wylewa, podziwia cały świat!
Ciekawostki z Walencji – Święto Ognia
Święto Ognia (Fallas de Valencia) to jeden z najpopularniejszych dni w Walencji, który przypada na marzec, jednakże 2020 rok oczywiście i te plany zmienił. Nie mniej jednak, to święto jest w mieście od XVI wieku, a zainicjowane zostało przez cieśli, którzy chcąc oddać hołd swojemu patronowi, św. Józefowi, palili konstrukcje stworzone z resztek drewna. Z czasem impreza zaczęła nabierać większego rozmachu i dzisiaj są tworzone piękne i duże konstrukcje, monumenty, które są dobrym momentem na podkreślenie lub prześmiewanie obecnych sytuacji politycznych. Najpiękniejsze według mnie jednak są dziewczynki i kobiety, ubrane w tradycyjne stroje, które robią przemarsz przez miasto, dzięki czemu można cofnąć się w czasie. Cały event może trwać nawet 2 tygodnie, podczas których słychać huki petard, orkiestry, widać ludzi bawiących się, celebrujących wspólnie ten czas. Walencja wtedy odżywa po zimie. Warto więc chociaż raz przeżyć takie wydarzenie, by poczuć duch miasta. Może i mi kiedyś się uda zobaczyć tę fantastyczną imprezę.
Ciekawostki z Walencji – Aqua de Valencia
Jeśli wybierasz się do Walencji to w centrum jest miejsce, do którego KONIECZNIE musisz się wybrać i spróbować wspaniałej Aqua de Valencia. A cóż to jest? Nic innego jak orzeźwiający koktajl z soku pomarańczowego z dodatkiem proseco. Po raz pierwszy został on podany przez Constante Gil, w Cafe Madrid de Valencia i przyjął się z czasem, jako ulubiony napój podczas upalnych wieczorów w Walencji. Ja skosztowałam tej pyszności w przepięknej restauracji Cafe de las Horas. Ah, cóż to było za wspaniałe miejsce. Piękne, kolorowe, a wieczorami odbywają się tu ciekawe kabaretowe (i nie tylko) występy. Tu koniecznie trzeba zajrzeć, chociażby żeby zobaczyć ten wspaniały wystrój miejsca.
Ciekawostki z Walencji – Jedzenie
Horchata i owoce morza z słynną walencjanką paellą, to prawdziwe rarytasy Walencji. Ale pewnie spytasz, co to jest Horchata? Jest to letni napój na bazie mleka i cibory jadalnej, o której pierwszy raz usłyszałam właśnie w Hiszpanii. I nie dziwne, bo w Polsce by się ona raczej nie przyjęła do uprawy. Czy smakuje? To już zależy od gustu. Podawana jest najczęściej ze słodkim przysmakiem, co poprawia nieco smak napoju. Na pewno jednak w upalne dni może przynieść ulgę spragnionym.
A gdzie warto Horchaty spróbować będąc w Walencji? Zdecydowanie w jednym z najbardziej znanych miejsc, czyli w Horchaterii de Santa Catalina. Wystrój zachwyca, bo przypomina o kulturze i tradycji regionu. Piękne kafelki na wejściu przedstawiające słynne emblematy miasta, kolory i wnętrze faktycznie odzwierciedla starodawne miejsca. Warto tu zajrzeć, by uchronić się przed upalnym słońcem, popijając Horchatę.
Ale naturalnie Walencja słynie z owoców morza. Paella jest jedną z najsłynniejszych w całej Hiszpanii. Owoce morza są świeżutkie i ma się wrażenie, że trafiły na stoliczek zaraz po wyłowieniu ich. Tapasy zdecydowanie polecam spróbować w knajpce obok Mercado de colon pełnego wspaniałych dań, ryb, owoców, który jest również zabytkiem miasta. Architektem tego wzniosłego miejsca jest Francisco Mora, który na pewno jest znany fanom sztuki.
Ciekawostki Walencji – Plaza Lope de Vega
Wędrując przez centrum miasta nie ma możliwości, by nie przejść przez Plaza Lope de Vega. Sklepy, bary i zdjęcia z dawnych czasów świadczą o fantastycznej hiszpańskiej atmosferze, którą zdecydowanie można poczuć na każdym kroku w Walencji. A co jest najciekawszym miejscem przy Plaza Lope de Vega? Najwęższy budynek w Hiszpanii, zaraz po najwęższym Casa del Metro w Brazylii, ma zaledwie 107 cm szerokości! Tak Tak! 107! Dzisiaj mieści się tam bar La Estrecha, ale niegdyś było to miejsce zamieszkania rodziny. Dziewczynka zamieszkująca tam to dziś mieszkania Walencji, która wspomina swoje dzieciństwo w tym budynku. Opowiadała, że by założyć swoją suknię do komunii, musiała wyjść na zewnątrz, bo inaczej nie zmieściłaby się w drzwiach. Jej ojciec miał swój zakład jubilerski na dole, a obecny właściciel baru myśli o stworzeniu małego muzeum podkreślającego wartości tego pięknego i historycznego budynku. Na pewno warto wejść do środka, by się przekonać, jak wygląda takie mieszkanie.
Walencja kryje wiele niespodzianek, miejsc wartych odwiedzenia. Piękne kościoły, uliczki, muzea, bary, park, to stanowi spójną całość, tworzącą piękno historii Walencji. Będąc nawet w Alicante, warto przyjechać tutaj na weekend i odkryć życie walencjańskie.