Cześć! Nazywam się Edyta Choińska i od dwóch lat nieustannie podróżuję prowadząc działalność gospodarczą. Moją przygodę z podróżowaniem rozpoczęłam od pierwszym wymian międzynarodowych jeszcze w czasach liceum. Do dziś wspominam dwutygodniowy wyjazd do Portugalii pod namioty, na który zarabiałam w nidzickiej pizzerii. Często podróżowałam samodzielnie, ale dzisiaj już mam niesamowitego kompana podróży, dzięki któremu już dwa razy byłam w Brazylii, i nie bałam się wyruszyć do Indii i Nepalu.
Na pomysł prowadzenia bloga wpadłam spacerując po Isarkanal w Niemczech stwierdzając, że kolejne lata będą moje. Odbiję się finansowo od problemów i zacznę podróżować i będę szczęśliwa. I tak jak powiedziałam… tak się stało. Kosztowało mnie to dużo wyrzeczeń, dużo pracy, również dla klientów, ale jest! Mam bloga, który traktuję, jako przyjemność, a nie obowiązek. Dodatkowo pracuję zawodowo w marketingu, więc… znacie przysłowie: Szewc chodzi w dziurawych butach, tak też jest i ze mną. Realizuję działania marketingowe dla innych i dla siebie brakuje mi już zwyczajnie czasu 🙂
Celem kreatywnepodroze.pl jest…
Celem tego bloga jest pokazanie Polakom, że chcieć do móc! Nie trzeba opływać w luksusach, żeby pojechać na Majorkę i świetnie się bawić. Nie trzeba być miliarderem, żeby popływać katamaranem po przybrzeżu barcelońskim. Zdecydowanie nie trzeba spać na pieniądzach, żeby zwiedzić Brazylię lub Stany Zjednoczone. Wystarczy wiedzieć co jest priorytetem w zwiedzaniu i jak szukać odpowiednich ofert. I tym zajmuję się ja. Opisując swoje podróże zachęcam do dokładnej analizy cen, lepszego pakowania, by nic przypadkiem zbędnego nie kupować na miejscu (no chyba że są to Indie 😛 ). Ponieważ skończyłam z pasji socjologię, bo na antropologię się niestety nie dostałam, moim nawykiem jest przyglądanie się ludziom, ich życiu. Bo zwykli ludzie to bohaterzy każdego dnia. Często więc opisuję napotkane osoby podczas podróży, które tak wiele wniosły do mojego życia!
Zasięgi
Mój blog jest jeszcze raczkujący, mimo że piszę od 2016 roku. Jej… to już dwa lata. Obserwując blogi “Busem poprzez świat”, czy “Szalone walizki” można nabawić się kompleksów 🙂 Ich zasięgi są bardzo wysokie i marzyłoby mi się być nimi, jednakże ja ten blog na początku traktowałam wyłącznie jako hobby, które miało zachęcać do zmiany życia, do odwagi w podróżowaniu z głową, a dopiero od niedawna rozpoczęłam pracę nad swoimi odbiorcami, czyli nauczyłam się jak moim blogiem potrzeć do osób, które faktycznie potrzebują porady.
Współpraca
Jakie są możliwości współpracy ze mną? Bardzo różne, natomiast bardzo rzadko zgadzam się na bartery, no chyba że wyjazd na Bali. Dlaczego? Bo jestem wielką minimalistką i rzeczy, które potrzebuję sama sobie kupuję za zarobione pieniądze 😀 Mój blog jest w zasadzie jeszcze młodym choć rozwijającym się tworem, który wierzę, że w niedługim czasie będzie poczytny przez osoby podobne do mnie, czyli osoby chcące podróżować i otwierać się na świat.